Kocham uwieczniać rodzinne momenty, a Wy?
W tym roku nie robiłam zbyt wielu zdjęć, skupiłam się jedynie na konkretnych momentach wczorajszego dnia - gdy moja córka ubierała ze swoim tatusiem choinkę oraz gdy odpakowywała prezenty. To były dla mnie najważniejsze chwile. Kocham widzieć radość na buzi mojego dziecka, a wczoraj moja córeczka miała jej bardzo dużo.
Nie wzięłam ze sobą lampy, w związku z czym wieczorem musiałam pracować na świetle zastanym, które było dość kiepskie, jednakowoż moje obiektywy dały chyba sobie z nim radę. ;)
I jeszcze zdjęcie, na którym jestem także i ja - rzadkość. ;) Zawsze to ja dzierżę aparat, w związku z czym nie pojawiam się przeważnie na zdjęciach rodzinnych - bo po prostu je robię. ;) Tutaj co prawda zdjęcie z przedniej kamery mojego telefonu, ale jest! ;)
A teraz zasiadamy już do świątecznego, rodzinnego śniadania. Później w planach spacer i wizyta u babci Feli, której nie widzieliśmy od czerwca - trzeba nadrobić tę zaległość. ;)
Mam nadzieję, że Wasza Wigilia również były piękna, rodzinna i radosna!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz